Archiwa tagu: Sadzenie kwiatów letnich

Sadzenie kwiatów letnich

Termin sadzenia kwiatów letnich do gruntu nie jest już w takim stopniu uzależniony od określonych czynników jak termin siewu. Zależnie od terminu sadzenia kwiaty letnie można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej grupy należą gatunki, które dobrze znoszą temperaturę bliską zeru i poniżej, występującą przede wszystkim w polowie maja. Do drugiej grupy należą gatunki, które nie tolerują nawet słabych przymrozków, w związku z czym można sadzić je do gruntu nie wcześniej niż w drugiej połowie maja. Czasami celowo sadzimy rośliny w ró­żnych terminach, gdy na przykład chcemy przedłużyć okres kwitnienia, lub gdy czekamy na zwolnienie się rabaty. Gleba na rabatach przed posadzeniem roślin musi być dobrze spulchniona ? podobnie jak przy bezpośrednim siewie nasion. Im staranniej przygotu­jemy glebę, tym lepiej będą rosły rośliny i mniejsze będą straty sadzonek. Rośliny sadzimy na taką głębokość, żeby cały system korzeniowy, a czasami nawet część łodygi, znajdowały się w glebie. Roz­stawa sadzenia uzależniona jest od rozmiarów roślin w okresie dojrzałości i od zamierzonego celu. Gdy chcemy uzyskać piękny pokrój pojedynczej rośliny, np. u kochi (Kochia), rącznika (Ricinus), lub gdy mamy zamiar przesadzić rośliny przed kwitnieniem do doniczek (niskie astry), sadzonki sadzimy w więk­szej rozstawie, żeby poszczególne rośliny mogły się swobodnie rozrosnąć. Odległość sadzenia zależy ró­wnież od warunków glebowych i klimatycznych. Na uboższych glebach i w wyżej położonych, chłodnych rejonach rośliny są zawsze mniejsze niż na cieplej­szych, nasłonecznionych i zasobnych glebach. Infor­macje dotyczące terminu sadzenia, rozstawy pomię­dzy roślinami i wymagań co do stanowiska zawarte zostały w tabeli na s. 19. Na miejsce stałe sadzimy tylko zdrowe, dobrze rozwinięte sadzonki. Należy więc dysponować pewnym nadmiarem rozsady, aby nie sadzić słabych roślin. Rośliny wieczorem przed przesadzeniem dobrze podlewamy. Sadzonki wyjmu­jemy z gleby w ten sposób, żeby w jak najmniejszym stopniu uszkodzić system korzeniowy. Na rozsadniku pozostawiamy pewną liczbę sadzonek na wypadek, gdyby niektóre rośliny obumarły. Podczas przesadza­nia pikowanych roślin pozostawiamy w rezerwie oko­ło 25% sadzonek, przy przesadzaniu roślin bezpośred­nio z pojemników około 10%. Większą rezerwę sadzonek musimy zapewnić wówczas, gdy chcemy posadzić rośliny na miejsce stałe wcześniej niż w dru­giej połowie maja, kiedy zagraża jeszcze niebezpieczeń­stwo przymrozków. Przymrozki mogą bowiem wy­rządzić szkody w nasadzeniach nawet przy niewielkim spadku temperatury poniżej 0°C. A należy pamiętać, że większość kwiatów letnich pochodzi z rejonów tropikalnych i subtropikalnych. Zapas sadzonek w ta­kim przypadku musi wynosić od 50 do 100%. Aby nie ryzykować, można wcześniej posadzić te gatunki, którym nie szkodzą przymrozki. Rośliny przesadzamy za pomocą specjalnego kołka, łopatki lub motyczki. Roślina jest prawidłowo przesadzona, jeżeli przy lek­kim pociągnięciu nie wychodzi z ziemi.

Najkorzystniejsze warunki do przesadzania roślin panują podczas zachmurzenia lub pod wieczór. Posa­dzone rośliny starannie podlewamy. Gdy już się przyjmą, wówczas nie należy ich zbyt często pod­lewać.