Hiacynt wschodni (Hyacinthus orientalis) – jest wspaniałą rośliną wczesnej wiosny. Szczególnie efektownie wygląda zarówno w ogródku skalnym, jak i na rabacie, jeśli posadzi się go grupami po 3-5 sztuk tej samej odmiany lub przynajmniej tego samego koloru. Hiacynt można również sadzić w naczyniach ceramicznych, nadaje się także na kwiat cięty.
Wymagania i zasady uprawy są takie same jak tulipanów: gleba musi być dość lekka, stanowisko nasłonecznione. Sadzi się je w październiku, ale zakwitają już w kwietniu. Cebule umieszcza się na głębokości 18-25 cm zależnie od właściwości gleby. Znane są dwa sposoby uprawy: bez wyjmowania i z wyjmowaniem cebul. W pierwszym wypadku po przekwitnięciu pozostawia się cebule w ziemi i wtedy rośliny zakwitają w przyszłym roku, ale kwiaty mają mniejsze. Kwitną też w następnych 4-5 latach, ale kwiaty są coraz mniejsze i w końcu przestają się ukazywać. Aby otrzymać corocznie duże kwiaty, trzeba zapewnić bardzo wysoki poziom nawożenia, co pozwoli cebulom uzupełnić składniki pokarmowe, zużyte w czasie kwitnienia. Drugi sposób uprawy polega na wykopywaniu cebul każdego roku po kwitnieniu; cebule oczyszcza się, podsusza, przechowuje tak samo jak cebule tulipanów i sadzi jesienią tego samego roku. Ale i przy uprawie tym sposobem obfitość kwiatów, intensywność barw i czas trwania kwitnienia zależą od nawożenia. Jedyną korzyścią tego systemu jest to, że można cebule przenieść w inne miejsce.