Archiwa tagu: sadzenie cebul

Przygotowanie gleby i sadzenie cebul

Glebę pod uprawę roślin cebulowych należy przed sadzeniem odpowiednio przygotować. Niektóre cebule sadzi się dość głęboko, a ich system korzeniowy znajduje się jeszcze głębiej. Konieczne jest więc odpowiednie spulchnienie gleby, to znaczy zaoranie lub skopanie do głębokości co najmniej 20-25 cm.

Przygotowanie zagonu powinno być zakończone na około 14 dni przed sadzeniem roślin. Dzięki temu gleba zdąży osiąść, przynajmniej częściowo. Tylko wtedy bowiem można ustalić właściwą głębokość sadzenia.

Kopanie i przygotowanie gleby możemy wykorzystać do polepszenia jej struktury i użyźnienia. Podczas przekopywania pozbawiamy glebę korzeni chwastów, ważne jest to zwłaszcza w przypadku chwastów trwałych. Gleby bardzo łatwo wysychające ulepszamy przez dodanie rozłożonego kompostu z dodatkiem lżejszej ziemi. Do gleb ciężkich dodajemy natomiast piasku, trocin, popiołu czy torfu. Warto jednocześnie wzbogacić glebę w składniki pokarmowe, najlepiej przez rozsypanie nawozu wieloskładnikowego w ilości 100 g/m2. Ważne jest przy tym równomierne rozprowadzenie nawozu.

Przed sadzeniem cebul zagon częściowo wyrównujemy, starając się go nie podeptać. Sadzić można kilkoma sposobami, np. do bruzdy powstającej za szpadlem, do rowków wykopanych motyczką lub do poszczególnych dołków.

Jeśli sadzimy na większej powierzchni jedną odmianę lub kilka wymagających tej samej głębokości sadzenia, to możemy wykorzystać tzw. sposób zagonowy. Glebę z całej powierzchni zdejmujemy do pożądanej głębokości, spulchniamy dno zagonu, zaznaczamy odległości w jakich będziemy sadzić i delikatnie wciskamy cebule w glebę. Następnie zasypujemy cebule uprzednio odrzuconą ziemią w taki sposób, aby ich przy tym nie poprzewracać. Jest to dość pracochłonne, ale gwarantuje jednakową głębokość i rozstawę sadzenia. Jeśli pod każdą cebulą wykopujemy dołek łopatką, to rozmieszczenie cebul nigdy nie będzie tak precyzyjne, czego wynikiem jest nierównomierny rozwój i wzrost roślin tej samej odmiany. Powierzchnia zajęta pod taką uprawę odznacza się też niejednolitym wyglądem. Dość dobre wyniki można też osiągnąć sadząc do bruzd.

Odmianą sadzenia zagonowego jest tzw. sposób holenderski. Jest on często używany w przypadku narcyzów, zwłaszcza na większych powierzchniach. Cały teren dzieli się na zagony o szerokości około 1 m, między którymi są ścieżki szerokości 30 cm. Glebę z pierwszego zagonu zdejmuje się szpadlem do pożądanej głębokości, a dno zagonu wyrównuje. Cebule sadzi się w rozstawie 15-20 x 8-15 cm, w zależności od odmiany. Następnie cebule zasypuje się ziemią wykopaną z drugiego zagonu. W ten sam sposób postępuje się aż do końca terenu, a cebule na ostatnim zagonie zasypuje się ziemią z pierwszego zagonu.

Zawsze należy sadzić tak, aby stożek wzrostu cebul był skierowany do góry. W przeciwnym razie rozwój roślin będzie opóźniony, a nawet może w ogóle nie nastąpić.

Po sadzeniu konieczne jest obfite podlanie tak, żeby woda przedostała się do cebul. Nawodnienie to wpływa na lepsze ukorzenianie się cebul. Trzeba jednak uważać, żeby nie doprowadzić do zabagnienia gleby, co wpłynęłoby niekorzystnie na jej strukturę i spowodowałoby powstanie zbitej skorupy na powierzchni.

Bardzo ważne jest zachowanie odpowiedniej głębokości sadzenia. W zasadzie można powiedzieć, że powinna ona odpowiadać 2,5-3-krotnej wysokości cebuli liczonej od jej wierzchołka, nie od dna dołka łub bruzdy.

Głębokość sadzenia należy korygować przede wszystkim w zależności od typu gleby. Na cięższych glebach gliniastych sadzimy cebule na ogół o 2-3 cm płyciej, natomiast na glebach lekkich i sypkich trzeba je posadzić o 2-3 cm głębiej. Jeżeli przekopana gleba nie zdążyła jeszcze osiąść, należy sadzić aż o 4 cm głębiej.

Głębokość sadzenia zmieniamy również w zależności od jakości cebul. Małe cebule danego gatunku trzeba wysadzać zawsze płyciej w porównaniu z cebulami większymi. Więcej danych na temat głębokości sadzenia niektórych roślin cebulowych można znaleźć w opisach poszczególnych gatunków. Są tam również podane zalecane odległości między roślinami. Ulegają one oczywiście zmianom w zależności od celu uprawy, zamiarów architektonicznych i osobistego gustu właściciela ogrodu. Na przykład na rabatach bylinowych, wśród innych roślin, mogą być cebule rozmieszczone swobodniej, w niezbyt regularnych skupiskach.

W miejscach eksponowanych, gdzie chcemy uzyskać wyraźny barwny akcent sadzimy rośliny jak najgęściej. Podczas obsadzania dużych powierzchni, np. w parkach, możemy bez obaw sadzić rośliny cebulowe w rzędach w równych odstępach. Regularność ta nie jest żadną wadą, wręcz przeciwnie, z punktu widzenia właściwej pielęgnacji roślin inny sposób sadzenia nie jest nawet zalecany. W rzędy sadzimy również na zagonach, które służą do uprawy małych cebulek lub roślin na kwiat cięty.

Duży wpływ na rozwój roślin cebulowych ma dotrzymanie właściwego terminu sadzenia. Zależny jest on nie tylko od warunków panujących w ojczyźnie danego gatunku, ale także od klimatu w miejscu uprawy i zdolności adaptacyjnych roślin. Na przykład najbardziej odpowiednim terminem sadzenia tulipanów jest połowa października. Później sadzone cebule mogą nie zdążyć dobrze się ukorzenić. Rośliny takie słabiej rosną i później zaczynają kwitnąć. Zmniejsza się również ich odporność na mróz. Cebule sadzone zbyt wcześnie, szczególnie w przypadku ciepłej jesieni, zaczynają rosnąć zanim jeszcze dobrze się ukorzenią. W zdecydowany sposób obniża to ich odporność na temperaturę poniżej 0°C i wpływa negatywnie na jakość kwiatów.

Narcyzy potrzebują do ukorzenienia się wyższej temperatury niż tulipany. Dlatego więc należy sadzić je już pod koniec sierpnia, najpóźniej w połowie września. Jeśli opóźnimy sadzenia, a w dodatku jesień jest bardzo chłodna, to cebule ukorzenią się dopiero wiosną przyszłego roku, co negatywnie wpływa na dalszy rozwój roślin i kwitnienia. Spóźnione sadzenie zmniejsza także odporność narcyzów na mróz, a są one wrażliwsze niż tulipan. Dlatego dobrze jest w pierwszym roku po sadzeniu narcyzów przykryć glebę przed nadejściem zimy warstwą ściółki lub torfu.