Obserwując rośliny rosnące w środowisku naturalnym mamy możliwość poznać przebieg ich cyklu rozwojowego bez ingerencji człowieka. Nie potrzebują one wówczas sztucznego nawożenia do stymulowania wzrostu. Sąsiedztwo roślin w środowisku naturalnym nigdy nie jest przypadkowe.
Zupełnie inaczej jest w ogrodach, w których człowiek decyduje o rozplanowaniu upraw. Często nawet sadzi lub sieje obok siebie rośliny sobie nieprzyjazne, tzn. źle na siebie oddziaływające. Wynika to oczywiście z niewiedzy, a niekiedy z lekceważącego stosunku do odwiecznych praw przyrody. Wyrwane z naturalnego środowiska rośliny potrzebują pomocy, ale pomocy mądrej. Trzeba je więc dokarmiać, podlewać, żeby mogły wydawać obfite plony. Należy je także chronić przed chorobami i szkodnikami.
Stosując nawozy sztuczne należy pamiętać, aby ich nie przedawkować, gdyż zbyt duże dawki zakłócają wzrost i rozwój roślin, wywołując na przykład suszę fizjologiczną. Zjawisko to polega na niemożności pobrania przez rośliny obecnej w glebie wody, w której rozpuszczone są w zbyt dużym stężeniu zastosowane nawozy. W efekcie osłabione w ten sposób rośliny łatwo ulegają chorobom i szkodnikom.
Obecnie dąży się do wyeliminowania stosowania nawozów sztucznych i zastąpienia ich nawozami organicznymi. To samo dotyczy środków ochrony roślin. Preparaty roślinne, chroniące uprawy w sposób naturalny, muszą zastąpić szkodliwe dla środowiska środki chemiczne. Oczywiście ich działanie będzie naprawdę skuteczne wówczas, gdy przestrzegać się będzie wszystkich zasad prawidłowej uprawy roślin.
Preparaty roślinne ani nie wyeliminują wszystkich błędów popełnionych w trakcie uprawy, ani nie zastąpią nawozów, lecz pomagają roślinom wykorzystać wszystkie czynniki niezbędne do rozwoju (składniki pokarmowe, światło, ciepło, wodę).
Pewne substancje znajdujące się w świeżych roślinach lub preparatach pochodzenia roślinnego mają wpływ na wysokość oraz na jakość zbiorów innych upraw. Działanie tych związków chemicznych jest już od bardzo dawna znane i wykorzystywane w rolnictwie ekologicznym. Mimo to dopiero w ostatnich latach nauka rozpoczęła badania nad ich działaniem. Wykorzystanie preparatów roślinnych ogranicza się obecnie do małych ogródków. Właśnie działkowicze-hobbyści mają na tyle zapału i ciekawości, że chętnie łączą wypróbowane metody z nowymi odkryciami.
Oto kilka roślin nadających się na surowiec do wyrobu preparatów roślinnych: pokrzywa, czosnek, cebula, skrzyp polny, janowiec barwierski, paproć, kozłek lekarski, złocień, wrotycz pospolity, tasznik pospolity, krwawnik, kapusta pastewna, liście i łodygi pomidora, rumianek, mięta pieprzowa, nasturcja.