Przesadzanie kaktusów

Doniczki

Gliniana doniczka, uważana niegdyś za najlepszą, okazuje się nie najwłaściwsza z kilku podstawowych przyczyn. Porowate ścianki, zawsze uważane za zaletę, gdyż zapewniają przewiew wokół korzeni, bardzo szybko zatykają się roztworami soli i wapnia. Porowate doniczki są zawsze zimne z powodu ciągłego wyparowywania wody przez ścianki. Okazuje się, że przy właściwym podlewaniu znacznie lepsze są doniczki plastykowe, ponieważ dłużej zatrzymują wilgoć. Korzonki włośnikowe równomiernie rozrastają się w całej doniczce i nie wrastają w ścianki, jak w doniczkach glinianych. Oprócz tego doniczki plastykowe łatwiej jest utrzymać w czystości. Jeśli są prostokątne – zajmują bardzo mało miejsca, są bardziej ustawne.

Sposób przesadzania

Mniejsze rośliny przesadzamy co dwa lub co trzy lata. Większe wymagają nowego, świeżego podłoża co cztery-pięć lat.

  1. Przed przesadzaniem podłoże należy dobrze nawilżyć; ułatwi to wyjmowanie bryły korzeniowej z doniczki.
  2. Roślinę wyjąć ostrożnie uważając, aby nie uszkodzić korzeni oraz cierni. W ostateczności lepiej uszkodzić doniczkę niż korzenie.
  3. Z korzeni delikatnie usunąć resztki starej ziemi.
  4. Nowa doniczka nie powinna być zbyt duża; jej średnica może być o 2-3 cm większa od poprzedniej. Roślin nie można wsadzać głębiej niż były one posadzone uprzednio. Ziemię należy delikatnie ugnieść wokół rośliny i brzegów doniczki.
  5. Kaktusów po przesadzeniu nie podlewać. Dopiero po dwóch-trzech tygodniach, gdy rozpocznie się wzrost, można podlewać – najpierw umiarkowanie, a następnie coraz obficiej.
  6. Bezpośrednio po przesadzeniu kaktusy należy osłonić przed słońcem, umieszczając je w miejscu ocienionym i nieco cieplejszym niż zazwyczaj.
  7. Przez pierwsze 5 do 6 tygodni po przesadzeniu kaktusów nie zasilać.

Rada znawcy

Aby nie uszkodzić cierni, a przy tym nie zadrapać nimi rąk, zalecamy następujący sposób: kaktus owijamy miękką ścierką lub szalikiem, końce zwijamy tworząc uchwyt. Umożliwi to delikatne wyjęcie rośliny z doniczki i przesadzenie.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *